Poddasze
Data dodania: 2014-10-13
Przerwa się wydłużyła do 2 tygodni. Ekipa ogarniała w tym czasie swoje sprawy, strop sechł i nabierał mocy, a my mogliśmy w tym czasie pomyśleć spokojniej o dalszych etapach budowy.
Budowa sobie stała, odpoczywała, ale nie tak do końca. Mniej więcej w połowie tego czasu, zostały wykonane prace ziemne wokół domu, zdjęto też część szalunków:
I tak ten nasz domek wyglądał jeszcze do wczoraj.
Dziś rano ekipa wróciła na plan działań i zabrała się za budowę poddasza. Dziś niestety nie pokażę jak im poszło.. bo gdy wróciłem z roboty było już za ciemno by fotografować efekty ich zmagań. Nadrobię to jutro.
Dziś to na tyle. Pozdrawiam
Budowa sobie stała, odpoczywała, ale nie tak do końca. Mniej więcej w połowie tego czasu, zostały wykonane prace ziemne wokół domu, zdjęto też część szalunków:
I tak ten nasz domek wyglądał jeszcze do wczoraj.
Dziś rano ekipa wróciła na plan działań i zabrała się za budowę poddasza. Dziś niestety nie pokażę jak im poszło.. bo gdy wróciłem z roboty było już za ciemno by fotografować efekty ich zmagań. Nadrobię to jutro.
Dziś to na tyle. Pozdrawiam