Hydraulika ekspres i elektryka brak
Czas na kolejny tygodniowy raport. Jak w tytule, hydraulicy stawili się do roboty w poniedziałek i we czwartek byli już po robocie. Tzn, zrobili wszystko co mogli przed tynkami i ... czekają na tynki żeby zrobić resztę. I to jest dobra wiadomość, zaskakująca nieco dla mnie, sądziłem że im się zejdzie nieco dłużej. Tynki umówiłem na połowę kwietnia. hmm
Tyle dobrych wieści. Elektryk niestety nie skorzystał z towarzystwa ekipy od rur, bo się był rozchorował i ten tydzień nie pracował. Cóż, zdarza się. Mam nadzieję że od poniedziałku będzie już w formie i .. do połowy kwietnia skończy robotę, zwłaszcza że ma mieć pomocnika. Życzymy zdrowia i jesteśmy dobrej myśli.
Rzućmy okiem jak robota wygląda na ten moment:
Kuchnia:
.. i odgałęzienie do toalety przy gabinecie:
poniżej : z korytarza w stronę wejścia widać pion kanalizacyjny z poddasza. Jedyny! udało się wyeliminować drugi, który miał biec po przeciwległej stronie kuchni.
a tu poniżej - z korytarza w stronę łazienki. Ten przewód który skręca do pokoju dostarczy wodę do dwóch zewnętrznych ujęć wody.
.. i łazienka - plątanina rur ;)
tu pion kanalizacyjny i zejście rur z wodą do piwnicy
a tu co, wiadomo: po lewej przysznic, a po prawej, wiadomo - bidetta. wiadomo ;) czego to ja się nie dowiem co się w łazienkach montuje :) heheh
A tu poniżej już jesteśmy na poddaszu i widzimy koniec pionu kanalizacyjnego. Koniec jak koniec, zakończy się na dachu za jakiś czas:) pewnie przez grzybek, a nie przez pion wentylacyjny w kominie jak myślane było na początku i przygotowane. Ale nic się nie zmarnuje, na wentylacji skorzysta garderoba, a my unikniemy niespodzianek związanych z odwróconym ciągiem w kominie wentylacyjnym.
Umywaleczki po lewej i wanna po prawej. Właśnie tam w rogu gdzie przygotowany jet odpływ do wanny miał być dodatkowy pion do piwnicy przez kuchnię.. i by nam szumiało w ścianie ;) ale udało sie tego uniknąć. Właściwy spad rury odpływowej udało się osiągnąć dzięki temu, że wannę postawimy 10 cm wyżej. i już.
No to jeszcze - na zewnątrz:
.. przygotowane zewnętrzne ujęcia wody. A na kominie widać zainstalowany już wkład kominowy do pieca gazowego.
I na tym na razie koniec. W poniedziałek czekamy na zdrowego elektryka z kolegą i działamy dalej. Kto wie może pod koniec tygodnia zjawią się jeszcze goście od ogrodzenia, kto wie.
Pozdrawiam:)